Źrodło: https://danmarkshistorien.dk/vis/materiale/harald-klak, data odczytu: 15.06.2023 |
Jest
rok 810. Duński król Godfred walczy z Frankami pod dowództwem Karola Wielkiego
we Fryzji. Podczas kampanii ginie w tajemniczych okolicznościach, a jego
miejsce zajmuje Hemming, zawierając pokój z wrogiem. Jego rządy nie trwały
jednak długo, gdyż sam zmarł już w 812 roku. Danię ogarnęła wojna domowa.
Do
walki o tron przystąpił Sigfred, bratanek Godfreda, a także ich dalszy krewny
Anulo. W walnej bitwie obaj zginęli, bijąc i skracając rekord krótkich rządów Hemminga. Następnie
władzę objął Hemming (zbieżność imion przypadkowa), Reginfrid i Harald, którzy
najprawdopodobniej byli braćmi. Rodzinne waśni trwały jednak dalej, gdyż o tron
Danii upomnieli się synowie Godfreda. Wykorzystali oni nieobecność trójki
władców, którzy tłumili bunt w Norwegii, zajmując Półwysep Jutlandzki. Reginfrid
i Harald próbowali odzyskać tron w 814 roku, z poparciem Ludwika Pobożnego,
syna Karola Wielkiego, jednak pierwszy z nich prawdopodobnie zginął, a drugi
musiał salwować się ucieczką na ziemie Sasów…
Haralda
Klaka można uznać za władcę, który przerwał kilkuletnią passę wstępowania na
duński tron, tylko po to, by w krótkim czasie po tym zginąć. Urodził się ok.
800 roku, prawdopodobnie w miejscowości Klagstrop, na terenie dzisiejszej
szwedzkiej Skanii. Był synem Halfdana, brata Godfreda, który w 807 roku złożył
hołd Karolowi Wielkiemu. W 819 roku podjął kolejną próbę zdobycia tronu Danii.
Na pomoc Haraldowi ruszyli także Sasi i Obodryci. Dwóch z pięciu żyjących synów
Godfreda uciekło wtedy z Jutlandii, a dwójka pozostałych, w tym jeden znany z
imienia Horik, zaakceptowało Haralda jako współwładcę. Trzy lub cztery lata
później na ich ziemie przybił Ebo z Reims, z ramienia Ludwika Pobożnego, celem
chrystianizacji Danii. Można jednak rzec, iż wyprawy misyjne Ebo nie zakończyły
się sukcesem, albowiem wielu Duńczyków nie było chętnych do przyjęcia nowej
wiary.
W
824 roku historia się powtórzyła i Harald znów został wypędzony z Danii. Udał
się do Ludwika Pobożnego, by wzorem swego ojca zawrzeć z nim sojusz. By go
przypieczętować, Harald przyjął chrzest cztery lata później, 26 czerwca 826
roku w Moguncji, czemu towarzyszyły wielkie uroczystości. Tego dnia ochrzczona
ponad 400 ludzi w bazylice świętego Albana. Ludwik Pobożny został ojcem
chrzestnym Haralda, jego żona Judyta matką chrzestną małżonki duńskiego władcy,
a Lotar, syn władcy Franków, został ojcem chrzestnym Godfreda, syna Haralda. Powrót
do Danii zakończył się kolejnym, trzecim objęciem władzy. Wespół z Klakiem na
Półwysep Jutlandzki udał się Ansgar, kolejny misjonarz. Jego działa
chrystianizacyjne okazały się bardziej owocne, niż te prowadzone przez Ebo.
Niestety, podczas nieobecności Haralda jego kuzyni znów zaczęli knuć i w 827
roku wypędzili go z kraju do Fryzji. Tam zaczął plądrować osady, zgodnie z
wikińską tradycją. Jednak po kilku latach, kiedy królem Franków został Lotar I,
nadał tereny we Fryzji jako lenno Haraldowi. Klakk zgodził się objąć je we
władanie, w zamian mając bronić wybrzeża przed najazdami. Sprawa jednak
komplikuje się, albowiem w duńskiej rodzinie królewskiej w tym samym czasie
żyło kilku mężczyzn o imieniu Harald. Niektórzy historycy uważają, iż Harald
odpowiedzialny za najazdy Fryzji to nie ten sam, któremu później Lotar
powierzył pieczę nad tą krainą, a jedynie zbieżność imion wprowadziła
kronikarzy w błąd (pamiętajmy, iż były to czasy, gdy danej osoby nie dało się
tak prosto wyszukać na Facebooku... w przeciwieństwie do mojego bloga). Dziś po wielu wiekach ciężko dojść prawdy.
Być może okręg, z którego Harald sprawował władzę to leżący najbliżej granicy
duńskiej Rüstringen.
Źródło: https://en.wikipedia.org/wiki/Harald_Klak, data odczytu: 15.06.2023 |
Los
Haralda po 829 roku jest nieznany. Wedle jednej wersji miał umrzeć około 840
roku. Wedle innych miało to się stać gdzieś pomiędzy 850 a 854 rokiem.
Niektórzy sugerują, że został zabity z polecenia stronnictw frankijskich,
którym nie podobało się jego wikińskie życie i łupienie pograniczy ich państwa.
Wedle
islandzkich podań miał być ojcem Thyry Danebod, późniejszej żony Gorma Starego,
czemu jednak przeczy Saxo Gramatyk, uważając ją za angielską księżniczkę (moim
zdaniem jednak imię bardziej pasuje do skandynawskiego pochodzenia). Miał mieć
też dwóch synów, Godfreda II oraz Rudolfa. Jego przydomek nie jest uznawany za
pozytywne miano. Prawdopodobnie pochodzi od słów klakk/kløkkr, oznaczających coś słabego, bezsilnego. Być może
został mu nadany z powodu ciągłego wyrzucania go z własnego kraju przez
kuzynów. Biorąc jednak pod uwagę, iż w przeciwieństwie do swoich kilku
poprzedników udawało mu się utrzymać na duńskim tronie, wracać na niego i nie
zostać w trakcie zabitym, przydomek ten trzeba nam uznać za krzywdzący.
Na koniec tradycyjnie zapraszam do polubienia mojego profilu na Facebooku, a także do udostępniania moich artykułów, bym mógł trafić do szerszego grona Odbiorców. Ponadto chciałbym podziękować Piotrowi Brachowiczowi za wspieranie mojej twórczości. A jeśli i Ty, Czytelniku, chcesz dołożyć cegiełkę do rozwoju strony, zapraszam do odwiedzenia Patronite.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz