niedziela, 11 stycznia 2015

Ultima Thule - Ostatnia Kraina



Oglądałem ostatnio film Sekretne Życie Waltera Mitty’ego z 2013 roku. Film zrealizowany zupełnie inaczej niż pierwowzór z 1947 roku. Podobało mi się zwłaszcza motto magazynu, w którym pracuje główny bohater (i które jest wytłoczone na jego portfelu):

To see the world, things dangerous to come to, to see behind walls, draw closer, to find each other, and to feel. That is the purpose of life.


Słuchając tych słów naszła mnie ochota na kolejną wyprawę. Tym bardziej, że w filmie została przedstawiona podróż Mitty’ego na Islandię – a więc wyspę która kulturowo przynależy do Skandynawii i dzięki której najwięcej wiemy o wierzeniach Ludzi Północy.

Pierwsza historyczna wzmianka o Islandii pochodzi z dzieła Pyteasza z Messalii, greckiego podróżnika i geografia. W swojej księdze O Oceanie (τὰ περὶ τοῦ Ὠκεανοῦ) opisał wyspę, do której miał dotrzeć pod koniec IV w. p.n.e. Nazywał ją Ultima Thule – Ostatnią Krainą, leżącą na północ od Brytanii, na krańcu znanego świata.

Islandia została pierwotnie zasiedlona przez osadników z Irlandii w VII w. n.e., później zdominowana przez Wikingów na początku IX w. n.e. Właśnie na terenach Islandii język staronordycki przetrwał w najmniej zmienionej formie. Izolacja, jaką zapewniała daleko wysunięta na północ wyspa, pozwoliła uniknąć wpływów i zaczerpnięć z innych dialektów. Współczesny język islandzki niewiele zmienił się przez ponad tysiąc lat.

Islandia, nawet współcześnie, jest słabo zaludniona. Przy powierzchni trzysta razy większej niż Kraków, posiada tylko trzy razy więcej mieszkańców (swoją drogą, zgadnijcie, kto stanowi największą mniejszość narodową :). Długie, zimowe noce sprawiły, że szczególnie na Islandii Wikingowie spędzali czas przy paleniskach, opowiadając legendy, mity i sagi. I, co ciekawe, zdecydowana większość społeczeństwa islandzkiego w średniowieczu była piśmienna. W przeciwieństwie do analfabetów z kontynentu, nawet chłopi z Islandii szczycili się umiejętnością pisania i czytania. Nic dziwnego, że najlepiej zachowane źródła pisemne (których nie spalili katolicy przez Wieki Ciemne) pochodzą z Ultima Thule. Edda Starszą zwana Eddą Poetycką została napisana między 900 rokiem a 1050 rokiem – konkretna data nie jest znana. Przyjmuje się, iż nie jest dziełem jednego autora, a zbiorem pieśni spisanych przez kilka osób (stąd różnorodna tematyka i równie różnorodne style). Być może powstawała nawet przez kilka pokoleń. Zaginiona przez wieki (może to pozwoliło jej dotrwać do czasów współczesnych), została odnaleziona dopiero w 1640 roku. Drugim ważnym dziełem jest Edda Młodsza zwana też Eddą Prozaiczną lub Snorra-Edda, Próssaedda, od nazwiska autora. Została spisana w latach 1215-1223 przez Snorriego Sturlusona, poetę, historyka i polityka. Najstarszy rękopis Eddy znajduje się obecnie w bibliotece w szwedzkiej Uppsali.

Do tematu obu dzieł, jak i ich autora zapewne jeszcze kiedyś wrócę. Na koniec mały islandzki akcent – katedra w Reykiawiku - Hallgrímskirkja (podejrzanie podobna do pewnego wyobrażenia Walhalli :).

Źródło obrazka: http://www.iamreykjavik.com/reykjavik-sightseeing-hallgrimskirkja-church-see-do/hallgrimskirkja-reykjavik-sightseeing-northern-lights, data odczytu: 01.04.2019.

sobota, 3 stycznia 2015

Widar - bóg introwertyk

Źródło obrazka: https://bavipower.com/blogs/bavipower-viking-blog/who-killed-wolf-fenrir-in-norse-mythology, data odczytu: 01.04.2019

Nordycki panteon bóstw zawiera wiele ciekawych postaci, przejawiających przenajróżniejsze ludzkie cechy i pasujące do wielu stereotypów. W ten sposób Ludziom Północy (jak i ludziom w każdym innym zakątku Ziemi) łatwiej było spersonifikować stwórcę (zasygnalizowałem ten fakt już w poprzedniej notce). Weźmy dla przykładu rolnika i jego życie. Na wiosnę liczy na deszcze, nie silne, ale takie, które pozwolą jego roślinom dać obfite plony. W lecie liczy na spokojną pogodę, bez gwałtownych burz, które to mógłby zniszczyć jego gospodarstwo. Jesienią będzie modlił się o to, by zebrane zapasy pozwoliły przeżyć zimę. Jeśli rośliny wydadzą owoc, rolnik podziękuje za to swojemu bogu. Ale jeśli następnie te owoce zostaną zniszczone, zanim zostaną zebrane, czy też będzie winił tego samego boga? Ludziom od zawsze łatwiej było przypisać różne aspekty życia różnym istotom. Wśród nordyckich bogów mamy więc śmiałków jak Tyr, wybuchowe charaktery jak Thor, przewrotne osoby jak Loki, a także ciche jak Widar, a każdy sprawował władzę nad inną domeną i innymi aspektami codziennego życia. I właśnie o tym ostatnim chciałbym napisać dziś kilka słów.

Widar (staronordyckie Víðarr) był synem Odyna i olbrzymki imieniem Gríðr. Joachim Lelewel tłumaczy jego imię jako Zwycięzca[1] (Warto tu wspomnieć o niekonsekwencji samego Lelewela, który raz zapisuje jego imię jako Widar, innym razem jako Widrer, Withar lub Widr). Jednak staronordyckie słowo Víðr oznacza Las, może więc odwoływać się do ulubionego środowiska tego Asa[2]. Widar nazywany był Milczącym Asem, ponieważ niepytany, nie odzywał się sam z siebie. Nie mieszkał, tak jak inni bogowie, w Asgardzie, tylko w lesie Vid (lub gaju Vidi, według innej wersji, podobieństwa nazw nie da się jednak ukryć), gdzie stała jego skromna chatka, przyozdobiona zielonymi gałązkami i kwiatami. Widar wolał kontakt z naturą, niż zgiełk w siedzibie Asów.

Atrybutem Widara był gruby, skórzany but (buty). Obuwie miało powstać z twardych skrawków skóry, które szewcy obcinąli wyrabiając buty. Inna wersja mitu mówi jednak o żelaznym bucie. W Skandynawii istniał zwyczaj składania ofiary Widarowi przez szewców, właśnie z resztek skóry z produkcji. W dniu Ragnaröku Widar ruszy w bój i pomści śmierć swojego ojca, Odyna. Zabije Fenrira, kiedy nikt inny nie podoła temu zadaniu. Dokona tego wskakując w paszczę wilka, opierając nogę (nogi) ze swoim butem (butami) na żuchwie Fenrira, a ramionami chwyci górną częśc jego pyska. Gruby but ochroni jego stopę przed ostrymi jak sztylety kłami potwora, dzięki czemu zyska sposobność na rozerwanie jego paszczy na kawałki.  

Jak wspomniałem Widar nosił przydomek Milczący As. Niektórzy dopatrują się powodu jego milczenia w ślubach, które rzekomo miał złożyć – obiecał, że nie odezwie się ani słowem, dopóki nie pomści swojego ojca. Uważam jednak te domysły za nadinterpretację – Widar nie odzywał się już za życia Odyna, przydomek zyskał więc o wiele wcześniej. Według mnie powodem była po prostu jego natura – był cichy, spokojny, stronił od towarzystwa. Dziś nazwalibyśmy go introwertykiem – gdyby to pojęcie istniało w czasach Wikingów, z pewnością byłby ich patronem. Jest uznawany za boga ciszy, spokoju, ale i zemsty, przez wzgląd na rolę, jaką odegra podczas zmierzchu bogów. Jako jeden z nielicznych przetrwa koniec obecnego świata i będzie rządził w przyszłym świecie. Jego nowa siedziba będzie mieściła się w Gimle (lub Gimli - brzmi znajomo?). Lelewel tak opisuje owo miejsce:
Patrzcie! Oto dom połyskuje, jak ogień słoneczny i bardziej złocisto. Imię jego Gimli (niebo). W nim po wszystkie czasy zamieszkają ludy i użyją dobrego[3].

Mity zwracają uwagę na jeszcze jedną cechę Widara – nadzwyczajną siłę. Zaraz po Magnim i Thorze miał być najsilniejszym z Asów. Właśnie ta cecha pozwoli mu wyjść zwycięsko ze starcia z Fenrirem.


[1] Edda starsza i młodsza, tłum. Joachim Lelewel, wyd. Armoryka 2012
[2] Old Norse Dictionary, www.vikingsofbjornstad.com/Old_Norse_Dictionary_N2E.shtm#s, data odczytu: 31.12.2014
[3] Edda starsza i młodsza, tłum. Joachim Lelewel, wyd. Armoryka 2012, s. 16.