czwartek, 30 stycznia 2020

Skadi - bogini zimy

Źródło obrazka: https://www.animexx.de/fanfiction/388498/,
data odczytu: 28.01.2020.

Niespełna rok temu opisałem postać Idunny, bogini wiosny. Została porwana przez olbrzyma Þjaziego. Loki, ten sam, który przyczynił się do jej porwania, pomógł później w jej oswobodzeniu. Zamieniwszy boginię w orzech lasowy, a samemu przybrawszy formę sokoła, chwycił ją szponami i wyniósł z pałacu olbrzyma. Þjazi zauważył zniknięcie swojej zakładniczki, przemienił się w wielkiego orła i ruszył za nimi w pościg.

Świadkami pościgu byli Asowie, którzy z murów swojej twierdzy obserwowali całe zdarzenie. Widząc orła ścigającego Lokiego-sokoła zaczęli budować wielki stos z drewna. Kiedy Loki był już w obrębie murów, podpalili przygotowane drwa. Płomienie buchnęły wysoko w niebo, tworząc ścianę ognia. Þjazi nie zdążył wytracić prędkości ani zmienić kierunku lotu – po chwili pozostały po nim tylko nadpalone czarne pióra.

Asowie cieszyli się na powrót Idunny. Pod jej nieobecność wszyscy znacząco posunęli się w latach, a teraz, mogli na powrót odmłodnieć. Bogini rozdała wszystkim swoje złote jabłka, dzięki którym zachowali młodość. Radość zapanowała w Asgardzie, ale nie w Þrymheimie, siedzibie Þjaziego. Wieść o śmierci ich władcy szybko dotarła do pałacu olbrzymów. Jego córka Skadi (Skaði) poprzysięgła zemstę na Asach.

Nie czekając długo ubrała swój hełm, kolczugę, chwyciła za łuk oraz włócznię i sama wyruszyła do Asgardu. Odważna olbrzymka stanęła przed Asami. Bogowie uważali Þjaziego winnym porwania Idunny, jednak nie chcieli sobie tworzyć nowego wroga. Odyn zaproponował jej, że w ramach zadośćuczynienia może wybrać sobie jednego z bogów na męża. Postawił jeden warunek – wybór miał dokonać się tylko po oglądaniu bosych stóp.

Źródło obrazka: https://katar.artstation.com/projects/qez5e,
data odczytu: 28.01.2019

Skadi przystała na propozycję, jednak stwierdziła, że Asowie muszą zrobić więcej, by odpokutować za śmierć jej ojca. Zgodziła się wybaczyć, jeśli uda im się ją rozśmieszyć. Wyzwania podjął się Loki. Wziął w ręce sznurek i przywiązał jego jeden koniec do brody kozła, drugi zaś do swojego własnego przyrodzenia. Zaczęło się nietypowe przeciąganie liny między bogiem oszustwa a rogatym zwierzęciem. W końcu Loki przewrócił się, upadając do stóp Skadi, a ta roześmiała się. Wszystkim ulżyło, a Odyn wpadł na jeszcze jeden pomysł. Wziął oczy zabitego Þjaziego i cisnął je w niebo. Powstały z nich dwie gwiazdy, by olbrzymka mogła zawsze widzieć na nieboskłonie pamiątkę po swoim ojcu. Przypuszcza się, że te gwiazdy są znane nam obecnie jako Kastor i Polluks - dwa najjaśniejsze ciała niebieskie w gwiazdozbiorze Bliźniąt[1].

W końcu nadszedł czas, w którym Skadi miała wybrać sobie męża. Jedna z par stóp przykuła jej uwagę w szczególności. Były wyjątkowo gładkie, więc uznała, że muszą należeć do boga piękna, Baldura. Córka Þjaziego dokonała wyboru, jednak jej domysły nie były słuszne. Okazało się, że wybrała stopy Njorda, boga spokojnego morza. Były one nad wyraz gładkie, bowiem często spacerował wzdłuż brzegu i woda obmywała jego nogi.

Tak oto Njord i Skadi wzięli ślub i zamieszkali w pałacu boga morza, Noatun (nord. Miejsce Statku). Olbrzymka nie była jednak szczęśliwa. Brakowało jej gór, polowań oraz jazdy na nartach, do których przywykła mieszkając w Þrymheimie. Ponadto szum morza nie pozwalał jej spać, a rano budziły ją mewy. Doszła do porozumienia z Njordem, by dziewięć nocy spędzali w jego nadmorskiej siedzibie, a następnie dziewięć nocy w pałacu jej zmarłego ojca. Kiedy jednak przenieśli się do Þrymheimu, Njord nie był zadowolony z pobytu. Brakowało mu morza, nad którym lubił się przechadzać i męczył go zimny klimat krainy olbrzymów. Skadi i Njord nie byli szczęśliwi, a ich małżeństwo nie zostało skonsumowane. Oboje udali się do Odyna przedstawiając mu całą sytuację. I tak oto doszło do pierwszego rozwodu w historii Dziewięciu Światów. Ich związek został oficjalnie unieważniony, ponieważ nie każdą naturę da się ze sobą pogodzić. W Skandynawii wierzono, że rozwód Skadi i Njorda jest także metaforą różnic między zimową porą a łagodnym latem północnych krain.

Źródło obrazka: https://www.shirepost.com/products/skadi-veg-necklace,
data odczytu: 28.01.2019

Skadi, pomimo że zamieszkała w mroźnym Þrymheimie, została na zawsze w panteonie nordyckich bogów. Olbrzymce przypadła rola odpowiadająca jej zainteresowaniom – stała się bóstwem gór, zimy, łowiectwa oraz narciarstwa. Jeden z jej przydomków brzmi Öndurdís (nord. Pani Narciarstwa). Po rozwodzie z Njordem Skadi miała mieć romans z Odynem, a z ich związku narodził się Sæmingr, jeden z legendarnych królów Norwegii.

Skadi odegrała również istotną rolę w pojmaniu Lokiego. Kiedy został schwytany i skuty łańcuchami po śmierci Baldura, to właśnie bogini zimy umieściła nad jego głową węża. Z kłów gada na głowę przewrotnego boga kapał jad. Ile razy trująca kropla parzyła go, ten szarpał pętające go okowy, powodując trzęsienia ziemi w Midgardzie... Ale to już historia na inny dzień.


[1] Młot i Krzyż – Nowa historia wikingów, Robert Ferguson, Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 2018, s.34.

piątek, 17 stycznia 2020

Śmierć Ymira i stworzenie świata


Źródło obrazka: https://www.emaze.com/@AOWQRQLO,
data odczytu: 16.01.2019

Odyn i jego bracia zabili Ymira. Z jego ciała wypłynęła woda (gdyż krew lodowych olbrzymów to właśnie woda) i zalała cały świat, tworząc oceany, morza, jeziora i rzeki. Prawie wszystkie olbrzymy potopiły się w tym przedwiecznym potopie. Ocalał tylko dwójka - Bergelmir i jego żona, których potomstwo zamieszkało w mroźnej krainie Jotunheim.

Trzech Asów postanowiło stworzyć świat z ciała zabitego Ymira. Z kości i zębów pierwszego olbrzyma powstały góry i skały. Z jego mięsa Asowie stworzyli glebę. Rosnące tu i tam włosy zamieniły się w pierwsze drzewa, zaś gigantyczne rzęsy oddzieliły Midgard, przyszły świat ludzi, od reszty krain. Po ukształtowaniu ziemi przyszła pora na niebiosa. Z olbrzymiej czaszki Jotuna zbudowano całe sklepienie niebieskie, a resztki jego mózgu stały się chmurami (tak, takie coś mogli wymyślić tylko wikingowie). Iskry z Muspelheimu, krainy ognistych olbrzymów, zapłonęły na nocnym niebie, tworząc gwiazdy.

Krasnoludy Norði, Sunðri, Austri i Vestri
Źródło obrazka: https://norse-mythology-dwarvess.weebly.com/norethri-suethri-austri-and-vestri.html,
data odczytu: 16.01.2019

Pierwszą stworzoną przez bogów rasą miały być krasnoludy (nord. Dvergar). Powstały ze zmieszania krwi olbrzyma Brimira i mięsa Bláinna. Warto tu zaznaczyć, że obydwa imiona często używane są zamiennie jako określenia Ymira. Inna wersja historii podaje, że krasnoludy istniały już wcześniej jako bezrozumne istoty i żerowały na zwłokach pierwszego Jotuna, niczym czerwie na padlinie. Według tej historii Asowie nie dali życia krasnoludom, ale obdarzyli ich rozumem. Czterech krasnoludów zostało postawionych na czterech krańcach ziemi - na północy Norði, na południu Sunðri, na wschodzie Austri a na zachodzie Vestri (od ich imion wywodzą się nordyckie nazwy kierunków świata). Reszta krasnoludów znalazła dom w podziemnym świecie Svartalfheim (nord. Kraina Czarnych Elfów).

Na równinie Iðavöllr (nord. Równina Świetności)  Odyn stworzył Asgard – siedzibę bogów, który łączy się z Midgardem tęczowym mostem Bifröst (nord. Bifröst może oznaczać Mieniącą się Ścieżkę lub Ścieżkę Istniejącą Przez Chwilę, niczym prawdziwa tęcza).

Fontanna z rzeźbami Aska i Embli w szwedzkiej miejscowości Sölvesborg
Źródło obrazka: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:S%C3%B6lvesborg_Ask_och_Embla2.jpg,
data odczytu: 16.01.2020

Na sam koniec bogowie przechadzając się brzegiem morza znaleźli dwie kłody – jedna była konarem jesionu, druga konarem wiązu. Trzech braci ukształtowało drewno na swoje podobieństwo. Następnie Odyn obdarzył je duszą i powołał do życia, Wili pozwolił im czuć emocje i postrzegać świat zmysłami a We ofiarował mądrość i możliwość poruszania się. I tak oto Asowie stworzyli pierwszą parę ludzi – Aska i Emblę (ich imiona nawiązują odpowiednio do nordyckich nazw drzew, z których powstali). Zamieszkali oni w Midgardzie – środkowym ze wszystkich dziewięciu światów.

sobota, 4 stycznia 2020

Śmierć Ymira i Potop

Źródło obrazka: https://mainer74.wordpress.com/2017/09/02/in-the-beginning-there-was-one/,
data odczytu: 19.12.2019.

Ostatnim razem opisałem wszystkie istoty, które zamieszkały Ginnungagap przed powstaniem świata. Oprócz olbrzyma Ymira i jego potomstwa pojawiła się krowa Auðhumla, a także protoplasta dynastii Asów – Búri. Miał on syna, Borra, który poślubił olbrzymkę Bestlę. Bestla urodziła mu trzech synów – Odyna, Wiliego i We. Trójka braci dorastała w nienawiści do Ymira i innych olbrzymów, którzy stanowili zagrożenie dla pierwszych Asów oraz innych istot. Ymir został opisany jako zła istota, jednak źródła milczą czym dokładnie zasłużył sobie na taką opinię. Prawdopodobnie po prostu uosabiał pierwotne, chaotyczne zło.

Tłumacząc pieśń Gylfa Omamienie (wyjątkowo podpieram się angielską wersją, gdyż tłumaczenie Lelewela zostało mocno skrócone)[1]:

Wtedy Gangleri spytał: Jakie przymierze było między nimi albo kto był silniejszy? A Hárr odpowiedział: Synowie Borra zaś zabili olbrzyma Ymira; Spójrz, tam gdzie upadł trysnęło z jego ran tyle krwi, że potopiło całą rasę Szronowych Olbrzymów. Ocalał jeden, którego olbrzymy zowią Bergelmirem, uciekł ze swoim dobytkiem. Wszedł na swój statek, a wespół z nim jego żona – tam byli bezpieczni.
Źródło obrazka: https://www.masomers.com/the-great-flood/,
data odczytu: 19.12.2019.

O tym co się stało z ciałem Ymira i jakie były dalsze dzieje Odyna opowiem innym razem. Intrygujący jest fakt przeżycia Bergelmira. Inne pieśni podają o nim więcej informacji. Jego imię można tłumaczyć jako Krzyczący Niedźwiedź lub Krzycząca Góra (biorąc pod uwagę iż był olbrzymem, bardziej przychylam się do tej drugiej wersji). W pieśni Vafþrúðnismál padają informacje o jego rodzie. Jego ojcem miał być Thrudgelmir (nord. Þrúðgelmir – Krzyczący Siłacz). Thrudgelmir był najmłodszym z rodzeństwa olbrzymów – imiona jego starszego brata i siostry nie zachowały się do dnia dzisiejszego. Przypuszcza się, że mógł być sześciogłowym olbrzymem, który powstał z ciała Ymira. Tym sposobem, jego ojciec Aurgelmir (inne imię Ymira) jest utożsamiany z pierwszym z olbrzymów. Tezę tą postawił już Snorri Sturluson w XIII wieku. Po zabiciu Ymira Thrudgelmir miał utonąć w krwi swojego ojca. Krew ta miała także wypełnić ocean wokół Midgardu co daje nam ciekawą informację o anatomii lodowych olbrzymów – ich krew to nic innego jak woda.
Bergelmir przez wiele dni dryfował w swoim statku po wielkiej wodzie. W końcu dotarł do odsłoniętej skały, gdzie osiedlił się z żoną, a ich potomstwo zasiedliło pobliski Jotunheim (nord. Krainę Olbrzymów). Pamięć o śmierci Ymira i wielkim potopie stała się zalążkiem nienawiści, jaką Jotunowie żywili do dynastii Asów.
Przy opowiadaniu tej historii nie da się uniknąć skojarzeń do innych mitów z całego świata. Od prekolumbijskich cywilizacji Ameryk, przez bardzo dobrze nam znaną historię Noego aż po najdalsze zakątki Pacyfiku i wierzenia Aborygentów – w niemal wszystkich religiach ludzie opowiadają o wielkim Potopie który miał zniszczyć świat. W każdej z tych historii tylko para ludzi lub niewielka grupa (czasami z boską pomocą) ratuje się przed zagładą i po wielu dniach dryfowania docierają na samotną skałę lub górę. Podobieństwo wszystkich wierzeń jest na tyle interesujące, iż niemożliwe jest uznać je za przypadek. Temat ten chciałbym rozwinąć w przyszłości, przytaczając na blogu poszczególne mity z różnych zakątków naszej planety i porównując je z pozostałymi.
Na koniec, wracając do postaci Bergelmira należy wspomnieć, że podobnie jak jego przodek Ymir, również on doczekał się astronomicznego odpowiednika. Jego imieniem nazwano jeden z księżyców Saturna.

Źródło obrazka: https://pl.wikipedia.org/wiki/Jotunheimen, data odczytu: 19.12.2019


[1] The Prose Edda of Snorri Sturlson, transladed by Arthur Gilthrist Brodeur, wyd. CreateSpace Independent Publishing Platform 2014, s. 19.