piątek, 20 grudnia 2019

Ginnungagap i jego mieszkańcy

Źródło obrazka: https://twitter.com/hashtag/ginnungagap?lang=pl, data odczytu: 19.12.2019

Rok temu opisałem narodziny Ymira. Przestrzeń wypełnił żar Muspelheimu i szron Nilfhaimu. Kiedy dwa żywioły spotkały się, powstała woda. Z wody z kolei powstał pierwszy lodowy olbrzym Ymir. W poemacie Gylfiaginning możemy przeczytać:

Ymer śpiąc spocił się, a z pod pachy jego urodzili się mężczyzna i niewiasta.; nogi zaś jego wydały syna, od którego poszedł cały ród olbrzymów, którzy są zwani Hrymthusar (olbrzymi lodu). Pierwszy Hrymthus był Umer. Bo jak wieszczki idą od Widolfa, mądrzy od Wilmejda, czarowniki od Snarthoffda, tak wszyscy olbrzymi od Ymera.[1]
Ginnungagap powoli zaludnia nam się (a raczej zaolbrzymia:). Thrudgelmir, syn Ymira, od którego wywodzą się Hrymthursowie (nord. Szronowi Olbrzymi), miał mieć ponoć sześć głów. Równolegle do Ymira z wody Ginnungagapu wynurzyła się Auðhumla (lub Auðumbla), przedwieczna krowa. Jak pisze Joachim Lelewel:
Z mnożących się kropel wody, urodziła się krowa Audumbla (czyli Edumla), z której wymienia płynęło na pokarm Ymera cztery rzeki. Krowa sama żywiła się liżąc lód i kamienie solą okryte. Po trzech dniach jej kamieni lizania, urodził się z nich Bure (owoc), którego syn Bore poślubił sobie Belstę (płodzącą) córkę olbrzyma Berhthora (Baldorna) i miał z niej Odenna, czyli Odina (Odyna), Wile (żądza) i We (pokój). Ten Odin i jego bracia rządzą niebem i ziemią.[2]


Źródło obrazka: https://www.picuki.com/tag/au%c3%b0humla, data odczytu: 19.12.2019.

Etymologia imienia przedwiecznej krowy jest nieco skomplikowana. Wywodzi się od dwóch słów auðr, które znaczy bogata lub mlekodajna oraz humala czyli bezroga. Auðhumla oznacza więc Mlekodajną, bezrogą krowę. Auðhumla karmiła Ymira, jednak sama żywiła się wodą i solą zlizaną z oszronionych kamieni Nilfheimu. Snorri Sturluson nazywa ją w Eddzie Najszlachetniejszą z Krów. Nie da się ukryć podobieństwa do greckiej kozy Amaltei, która żywiła młodego Zeusa. W mitologii greckiej również mamy dwa odłamy bóstw – tytani, do których zalicza się Uranos i Kronos oraz późniejszą dynastię bogów olimpijskich, którym prym przewodził właśnie Zeus. Ich odpowiednikami w wierzeniach nordyckich są olbrzymi (Jotunowie) i bogowie (Asowie lub Wanowie).
Auðhumla liżąc skały pierwszego dnia odsłoniła zamrożone włosy. Drugiego dnia odkryła głowę. Trzeciego dnia cała postać była już odsłonięta. Był to Búri, pierwszy z dynastii Asów. Búri związał się z jedną z olbrzymek, której imię nie zachowało się w Eddach. Z ich związku urodził się Borr. Poślubił on Bestlę, córkę lodowego olbrzyma Bölþorna (nord. Zły Cierń), z którą miał trzech synów – Odyna, Wiliego i We. Bölþorna miał także syna, nieznanego z imienia, który wspomniany jest w Hávamáli. Jedna z teorii głosi, że bratem Bestli mógł być Mimir, strażnik źródła mądrości, ponieważ wspomniany był jako wuj Odyna.


Źródło obrazka: https://en.wikipedia.org/wiki/Au%C3%B0umbla, data odczytu: 19.12.2019

Postać Borra jest podobna do germańskiego Mannusa, który sam zrodził się z boga imieniem Tuisto, a następnie przekazał władzę swoim trzem synom. Podobnie jak Auðhumla, tak i Borr może mieć swój odpowiednik w greckich wierzeniach. Trzech najważniejszych synów Kronosa, to Zeus, Posejdon i Haden. Tak więc archetyp ojca trójki bogów-synów przewija się przez wierzenia z różnych zakątków Europy.
Trzech synów Borra miało istotną rolę do odegrania w mitologii nordyckiej. Z całej trójki na pierwszy plan wysuwa się najstarszy z braci – Odyn (nord. Óðinn), władca Asgardu i główny bóg w panteonie nordyckim. Dwóch pozostałych braci, Wili (nord. Vili – Wola) oraz najmłodszy We (nord. – świętość) pomogli przy tworzeniu świata i człowieka.

I tak oto w Przestrzeni pojawiło się wiele istot. Jednak świat, w którym zamieszkają ludzie, miał dopiero powstać...


[1] Edda starsza i młodsza, tłum. Joachim Lelewel, wyd. Armoryka 2012, s. 116.
[2] Tamże.

niedziela, 8 grudnia 2019

Mieszko I - Dagome Iudex



Źródło obrazka: https://dzieje.pl/wystawy/dagome-iudex-dotarl-z-watykanu-do-muzeum-narodowego-w-gdansku,
data odczytu: 08.12.2019.

Dziś pora na ostatni rozdział historii panowania Mieszka I. Władca Polan pozostał do końca swojego życia w sojuszu z Ottonem III. W 990 roku doszło do buntu Słowian Połabskich, którzy przejęli kontrolę nad twierdzą Brenna w Brandenburgii. W następnym roku siły Cesarza oblegały miasto. Wsparł je Mieszko I, a rok później oddziały Polan pod twierdzę poprowadził jego syn, Bolesław.

W następnym roku, 25 maja, Mieszko I zmarł. Niemiecki kronikarz Thietmar odnotował, że władca odszedł sędziwy wiekiem i gorączką zmożony. Pozostawił po sobie co najmniej pięcioro potomków – z małżeństwa z Dobrawą byli to Bolesław i Świętosława (wydaną za szwedzkiego króla Eryka) oraz z drugiego małżeństwa z Odą trójkę synów – Mieszka, Świętopełka i Lamberta. By uniknąć walk o tron Bolesław wygnał z kraju swoją macochę i trzech przyrodnich braci. Objął w posiadanie silne i znacznie powiększone państwo po swoim ojcu. Gdzie Mieszko został pochowany  pozostaje do dziś zagadką. Część historyków wskazuje katedrę poznańską, jednak co do tej lokalizacji nie ma zupełnej pewności.

Zbliżając się do końca tematu warto omówić pewien dokument, który władca Polan miał po sobie pozostawić. Mowa o Dagome Iudex. Pierwszą próbę rozszyfrowania nazwy dokumentu poczyniłem już przy szukaniu etymologii imienia Mieszka. Dla przypomnienia - tytuł tłumaczy się jako Sędzia Dagome lub uważa się za przekręcone zdanie Ego Mesco Dux – Jam książę Mieszko. Dokument zostało sporządzony około 991 roku po łacinie.

Jaki był cel wydania tego dokumentu? Jednym z powodów mogło być oddanie państwa pod opiekę papiestwu, w celu uniknięcia późniejszych agresji na tle religijnym lub podporządkowania diecezji w Poznaniu pod niemiecką diecezję w Magdeburgu. Wiadome jest, że chrystianizacja Europy nie przebiegała szybko, przyjaźnie i bez oporów. Wspomniany chrzest w Wiślicy miał miejsce dziesiątki lat przed oficjalną datą chrztu Polski. Mało tego, w XI wieku zrodziły się ruchy dążące do przywrócenia rdzennej wiary w Polsce – dziś te wydarzenia nazywane są Reakcją Pogańską. Oddanie kraju pod protekcję Watykanu mogłoby również stanowić pierwszy krok do ubiegania się o tytuł króla lub umocnienia tej pozycji (co rozwinę jeszcze na końcu). Tego jak wiemy, nie udało się osiągnąć, ale już kilka lat później królewski tytuł został przyznany Bolesławowi Chrobremu. Innym celem mogło być zapewnienie bezpiecznej pozycji w państwie żonie Mieszka oraz jego synom, któremu w 991 roku nie pozostało już wiele życia. Teoria ta jest jednak podważana, gdyż Dagome Iudex pomija najstarszego syna, Bolesława oraz Świętopełka. Możliwe jest więc, że dokument wymienia tych synów, którzy byli obecni przy jego podpisywaniu (czyli Mieszka i Lambeta). Jej rozwinięciem w innym kierunku jest wersja, iż dokument został sporządzony przez urzędnika na polecenie Ody. Widząc, że jej mąż umiera, chciała zapewnić władzę swoim synom, pomijając Bolesława. Osobą, która sporządziłaby rękopis miał być Tagino, przyszły arcybiskup Magdeburga. To jego imię mogłoby zostać zniekształcone z Tagino do Dagome. Czy jednak Oda pominęłaby swojego własnego syna, Świętopełka?


Mapa przedstawiająca rozmieszczenie plemion polskich
Źródło obrazka: https://epodreczniki.pl/a/mieszko-i---krol-pogan-ksiaze-chrzescijan/DyfpGkYdp,
data odczytu: 08.12.2019.


Dagome Iudex daje nam wyobrażenie o granicach terenów, którymi władał Mieszko. Wymienione jest w nim w nim Państwo Gnieźnieńskie (Wielkopolska), Pomorze, ziemie graniczące z Prusami, Rusią, Morawami, Łużycami, Małopolska i część Śląska (jednak granica nie jest dokładnie sprecyzowana). Odtworzenie dokładnego opisu jest niemożliwe, gdyż nie zachował się oryginał dokumentu. Jego najstarsza kopia pochodzi z 1099 roku i bazuje na spisanej w 1087 roku księdze przez włoskiego kardynała Deusdedita. Warto zaznaczyć, że sam kardynał miał nikłe pojęcie o tym, co przepisywał – mylnie uznał, że treść dokumentu dotyczy włości znajdujących się na Sardynii. Poniżej przytoczę słowa Deusdedita w oryginale[1]:

Item in alio tomo sub Iohanne XV papa Dagome iudex et Ote senatrix et filii eorum: Misicam et Lambertus – nescio cuius gentis homines, puto autem Sardos fuisse, quoniam ipsi a IIII iudicibus reguntur – leguntur beato Petro contulisse unam civitatem in integro, que vocatur Schinesghe, cum omnibus suis pertinentiis infra hos affines, sicuti incipit a primo latere longum mare, fine Bruzze usque in locum, qui dicitur Russe et fines Russe extendente usque in Craccoa et ab ipsa Craccoa usque ad flumen Oddere recte in locum, qui dicitur Alemure, et ab ipsa Alemura usque in terram Milze recte intra Oddere et exinde ducente iuxta flumen Oddera usque in predictam civitatem Schinesghe.

Oraz polskie tłumaczenie autorstwa Brygidy Kürbis[2]:

Podobnie w innym tomie za Jana XV papieża czytamy, że pan Tągoma i pani Oda i synowie ich Mieszek i Lambert [tu pada jeszcze komentarz mężowie narodu, którego nie znam, ale sądzę, że pochodzą z Sardynii, gdyż rządzą nimi czterej sędziowie] mieli nadać świętemu Piotrowi w całości jedno miasto, które zwie się Gniezno, ze wszystkimi jego przynależnościami w tych granicach, tak jak się zaczyna od pierwszego boku długim morzem, stąd granicą Prus aż do miejsca, które się nazywa Ruś, a granicą Rusi ciągnąć aż do Krakowa, a od tegoż Krakowa aż do rzeki Odry prosto do miejsca, które zwie się Lemiesza, a od tejże Lemieszy aż po ziemię Milsko, a od granicy Milska prosto pod Odrę i stąd prowadząc wzdłuż rzeki Odry aż do rzeczonego miasta Gniezno.

Jak więc widzimy źródła historyczne są dość skąpe. Jeśli w przyszłości nie znajdą się nowe dokumenty, być może znów mylnie przypisane władcom Sardynii, pozostaniemy w sferze spekulacji tak jak dziś.


Prawdopodobne granice państwa Mieszka IŹródło obrazka: https://epodreczniki.pl/a/mieszko-i---krol-pogan-ksiaze-chrzescijan/DyfpGkYdp,
data odczytu: 08.12.2019.

Oprócz zagadkowego charakteru Dagome Iudex również kwestia tytułu Mieszka I budzi pewne wątpliwości. Powszechnie przyjęło się, iż Mieszko był księciem. Jednak wzmianki u dwóch kronikarzy podważają ten fakt. Pierwszą, wspomina, iż królem miał być już legendarny Krak, którego synowie mieli założyć Kraków (ten na pewno rozwinę w osobnej notce). Drugie użycie tytułu królewskiego wobec Mieszka pojawiło się w niemieckiej kronice autorstwa Windukina z Korbei[3]:

Misacam regem, cuius potestatis erant Sclavi qui dicuntur Licicaviki, duabus vicibus superavit fratremque ipsius interfecit, predam magnam ab eo extorsit.


Poniżej wersja w tłumaczeniu:

Króla Mieszka, którego władzy podlegali Słowianie, zwani Licikaviki, dwukrotnie pokonał, zabił jego brata, wielki łup od niego wycisnął.

Czy w takim razie Gall Anonim i późniejsi kronikarze umniejszyli władzy Mieszkowi, jako iż był początkowo niechrześcijańskim władcą? Pytanie pozostawiam Wam do przemyślenia.

Ufam, że przybliżyłem postać Mieszka I i czasy jego panowania. Sześć notek, które mu poświęciłem nie wyczerpują tematu, jednak opisują księcia Polan o wiele dokładniej, niż krótkie rozdziały z podręczników do historii. 



[1] Dagome iudex a.d. 992 - Polskie prawo, źródło: http://www.system-polskiego-prawa-podatkowego.pl/dagome.html, data odczytu: 08.12.2019.
[2] Dagome Iudex – studium krytyczne, Brygida Kürbis, Początki państwa polskiego: księga tysiącleciatom I, red. Kazimierz Tymieniecki, Państwowe Wydawnictwo naukowe, Poznań 1962, s 396.
[3] Widukindi Corbeji res gestæ Saxonicæ, księga III, rozdział LXVI.