Maskonur wychodzący z norki Zdjęcie nadesłane od przyjaciela |
Kiedy w 2017 roku odwiedziłem wyspę Skellig Michael, ten samotny ląd na oceanie, oraz znajdujący się na nim klasztor, zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Dzień wcześniej w miejscowości Portmagee widziałem wiele lokalnych pamiątek. Część z nich przedstawiała nietypowe ptaki – maskonury. Jednak dopiero kiedy odwiedziłem wyspę, mogłem przekonać się na własne oczy, jak ciekawe to zwierzęta.
Maskonury należąc do
rodziny alk, a konkretnie do rodzaju Fratercula.
Nazwa może wydawać się znajoma, ponieważ Frater
to określenie Brata Zakonnego/Mnicha.
Może to nawiązywać do pustelniczego życia maskonurów na skalistych wyspach (jak na klasztornej wyspie Skellig Michael) albo do ich czarno-białego
upierzenia, które przypominało komuś żyjącemu w średniowieczu habity mnichów. Do rodzaju
należą trzy gatunki; maskonur zwyczajny (łac. fratercula arctica), maskonur złotoczuby (łac. fratercula cirrhata) oraz maskonur pacyficzny (łac. fratercula corniculata). Na naszym
kontynencie występuje tylko pierwszy, pozostałe dwa zamieszkują północne
wybrzeża Pacyfiku. Maskonura zwyczajnego można spotkać również na Grenlandii
oraz w Amerycne Północnej. Część populacji migruje na zimę na południe – wtedy
te ptaki wędrują także do Polski (zachodnie wybrzeże Bałtyku) a niektóre
docierają nawet na Wyspy Kanaryjskie. W Polsce znajdują się pod ścisła ochroną.
Odpoczynek Zdjęcie nadesłane od przyjaciela |
Jeśli chodzi o ich wygląd - są to małe ptaki, o długości ciała ok. 30 cm i rozpiętości skrzydeł 50-60 cm. Ich waga, w zależności od miejsca występowania, mieści się w przedziale 300-600 g. Zauważono, że najcięższe maskonury żyją na Islandii. Zarówno samce jak i samce są tak samo ubarwione i ciężko je rozróżnić. Pomarańczowe łapki posiadają błony, pomocne przy pływaniu. Czarny grzbiet i skrzydła kontrastują z białym brzuchem. Oko otoczone jest charakterystyczną linią, która sprawia wrażenie posiadania przez zwierzaki długich rzęs. Najbardziej charakterystyczną cechą tych ptaków jest jednak ich wielokolorowy, pasiasty dziób przechodzący w żółtą narośl u swojej nasady. To właśnie przez te barwy maskonury nazywane są także Morskimi Papugami lub Klaunami Morza. Kolory dzioba stają się bardziej żywe w okresie godowym.
Dzikie maskonury
dożywają 20-25 lat, chociaż rekordzista osiągnął imponujący wiek aż 36 wiosen! Skończywszy
3 rok życia dobierają sobie partnerów, z którymi wiążą się na całe życie. Stałym
elementem ich zalotów jest stawanie naprzeciw partnera i kiwanie głową na boki
oraz wspólne żywiołowe ocieranie się dziobami, podczas którego wydają z siebie
gardłowe gruchanie. Wiosną poszukują dogodnych miejsc na gniazdo na skalistych
wybrzeżach lub na wyspach. Izolacja, jaką dają wyspy, zapewnia bezpieczeństwo
przed licznymi lądowymi drapieżnikami. Nie wiją jednak gniazd, jak większość
ptaków, ale wykopują długie norki, sięgające od 1 do 2 metrów pod ziemię. Mogą
wykorzystywać już istniejące jamy, także te należące do innych zwierząt, lub
naturalne szczeliny skalne. Samica składa jedno jajo podczas lęgu, które
następnie doglądane jest przez obu rodziców. Jajo jest białe, czasami zabarwione
ciemniejszymi plamkami. Co również charakterystyczne dla maskonurów, to fakt,
iż jajka nie są wysiadywane. Rodzic leży w podziemnym gnieździe obok jaja,
które przykrywa skrzydłem. Po niecałych sześciu tygodniach wykluwa się młode,
które nazywane jest na Wyspach Brytyjskich pieszczotliwie puffling (maskonur po angielsku to puffin). Pisklę przypomina ciemnego kurczaka z białym brzuszkiem.
Przez kolejne sześć tygodni jest karmione przez obydwoje rodziców. Z początku
ryby podawane są prosto do dzioba malucha, a następnie upuszczane na ziemię, by
samo nauczyło się jeść. Nauka chodzenia i podnoszenia drobnych kamyków (co okaże
się przydatne w dorosły życiu) rozpoczyna się już w norce. Dorastając, jego
upierzenie przechodzi od biało-szarych barw do kolorów charakterystycznych dla
dorosłego osobnika. Następnie młode opuszcza gniazdo i zdarza się, że kolejne lata nieprzerwanie spędza na otwartym morzu. Pierwsze wyjście z domu ma miejsce najczęściej w
nocy, kiedy inne drapieżne ptaki nie polują. Młody i samodzielny maskonur zarówno
żeruje jak i śpi na falach oceanu. Ciemne upierzenie pozwala wtopić mu się w
kolor głębin morskich, zapobiegając wypatrzeniu przez o wiele większe mewy,
podczas gdy biały brzuch od spodu jest mniej widoczny dla drapieżnych ryb i fok.
Tym sposobem maskuje się na otwartym morzu zarówno od góry, jak i od dołu (podobne biało-czarne ubarwienie u pingwinów służy temu samemu celowi).
Ciekawski i przyjazny maskonur Zbiory własne |
Maskonury polują głównie na oceaniczne ryby. Są zarówno świetnymi lotnikami jak i nurkami. W pościgu za zdobyczą potrafią zejść na głębokość 60 metrów pod powierzchnią wody! Pływając posługują się zarówno swoimi błoniastymi łapkami, jak i skrzydłami. W powietrzu rozwijają prędkość do 88 km/h. Ich lot jest charakterystyczny, ponieważ w przeciwieństwie do większości ptaków często nie podkurczają swoich łapek. Podczas polowania, gdy schwytają rybę, przytrzymują ją językiem oraz ząbkami, pozostawiając dziób otwarty, by móc dalej polować. Jednorazowo potrafią złapać, przytrzymać i przenieść od kilku do nawet dziesięciu ryb. Ponieważ są ptakami morskimi, mają dużą styczność z solą, której nadmiar usuwany jest z ciała poprzez gruczoły solne znajdujące w okolicy nozdrzy. Jako jedyne spośród morskich ptaków używają prowizorycznych narzędzi, mianowicie patyków, do drapania się po grzbiecie.
W naturalnym środowisku
głównym zagrożeniem dla maskonurów są o wiele większe mewy, które potrafią
upolować je nawet w locie. Należy także zaznaczyć, że jako ptaki przebywające
dużo na lądzie i budujące podziemne gniazda, są narażone na ugryzienia kleszczy
i pcheł. Niektóre osobniki żyją z kilkudziesięcioma wgryzionymi w siebie
insektami. Sporym zagrożeniem jest również człowiek, który poluje na same
ptaki, jak również na ryby, czyli ich główny pokarm, a także zatruwa ich
środowisko. Polowania maskonurów doprowadziły do prawie całkowitego wytępienia
tych ptaków na Islandii na przełomie XIX i XX wieku. Jednak wprowadzony później
30-letni okres ochronny i regulacje łowieckie pozwoliły kolonii odtworzyć się.
Dziś Islandia to największa siedziba morskich papug. Niestety w innych częściach
świata sytuacja nie wygląda tak dobrze i wiele kolonii pomniejsza się. Szacuje
się, że w drugiej połowie XXI całkowita populacja maskonurów arktycznych może
spaść o połowę.
Jedna z norweskich ras psów nazywa się Norsk Lundehund. Wyhodowano go specjalnie do polowania na maskonury
w ich norach oraz na te, które po
opuszczeniu gniazda nie zdążyły jeszcze dobiec do wody. Sama ich nazwa oznacza
w wolnym tłumaczeniu Norweski Pies na
Maskonury.
Bezpieczna kolonia Zbiory własne |
Zatruwanie środowiska przez człowieka również wpływa na ptaki, które zimują na otwartym morzu. Wycieki ropy, w którym mogą być skąpane maskonury, obniżają ich odporność na temperaturę, co wpływa na ich wytrzymałość. Należy także pamiętać, że lepka ciecz skleja piórka, co utrudnia lot i pływanie. Nie można również zapomnieć o wpływie zanieczyszczenia na ich pokarm oraz spowodowanych tym czynnikiem zatruciach pokarmowych. Katastrofa tankowca Torrey Canyon w 1967 roku spowodowała śmierć 85% francuskiej populacji maskonurów.
Maskonury cieszą się
dużą popularnością wśród ludzi północy. Na norweskich Lofotach co roku odbywa
się Lundefestivalen, a więc dosłownie
Festiwal Maskonurów. Wierzono także,
że maskonury to duchy marynarzy zmarłych na oceanie, którzy powrócili do świata
śmiertelników. Monety, znaczki pocztowe z różnych krajów, wspomniane wcześniej pamiątki
– maskonury goszczą na wielu wytwarzanych przez człowieka pamiątkach. W 2015
roku powstała również kreskówka Wyspa
Puffinów, której tytuł nawiązuje do angielskiej nazwy ptaków.
Maskonur witających turystów na lotnisku w Keflaviku Autorzy: Natalia i Michał Dworniczakowie |
Miejscem, które już
polecałem do odwiedzenia, jest wyspa Skellig Michael. Oprócz niesamowitego
położenia samego lądu i znajdującego się na nim klasztoru, można tam zawitać właśnie by podziwiać maskonury w ich naturalnym środowisku (Skellig Michael
objęte jest rezerwatem). W tym celu polecam wycieczki organizowane na przełomie
maja i czerwca z pobliskiego Portmagee. Jeśli sytuacja na świecie się uspokoi, zachęcam do czatowania na bilety w przyszłym roku w kwietniu - bilety na kilka miesięcy wprzód znikają w ciągu kilku dni!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz