Źródło: https://fineartamerica.com/featured/tyr-the-germanic-war-god-tyr-who-mary-evans-picture-library.html?product=art-print, data odczytu: 08.04.2019.
Dziś dla odmiany trochę
mitologii. Swego czasu przytoczyłem opis Widara – boga spokoju i zemsty. Dziś
chciałbym zaprezentować Týra –
boga wojny.
Týr był synem olbrzyma Hymira i
olbrzymki Hroðr, którzy w
przeciwieństwie do większości swoich współplemieńców byli przyjaciółmi Asów. Pomimo,
że nie należał do dynastii Odyna, ani do Wanów, uznawany był przez wikingów za
boga.
Przyjmuje się, że Týr był niegdyś najwyższym z bogów w
wierzeniach nordyckich, a być może przez pewien czas nawet jedynym (monoteizm).
Wspomniałem już o tym w jednej z pierwszych notek. Religia ewoluuje. Pierwotny
kult bóstw natury w Skandynawii został prawdopodobnie zastąpiony kultem jednego
boga, by następnie ewoluować w politeistyczną religię z panteonem bóstw, na
którego czele stanął Odyn. Jednym z głównych argumentów podpierających tą tezę
jest staronordyckie słowo týr, którym w Eddzie określa się boga. Liczbą mnogą jest tívar (bogowie). Również starogermańskie
słowo tiwaz to określenie bogów – w
kulturze nordyckiej zaś runa o nazwie Tiwaz
jest poświęcona właśnie Týrowi. Od jego imienia pochodzi współczesna
angielska nazwa wtorku – Tuesday (od Tiwaz) oraz m.in. szwedzka (Tisdag) i norweska (Tirsdag).
Drugim argumentem jest
patronowanie innym dziedzinom życia, które w różnych religiach są często
związane z naczelnym bóstwem. Týr
był nie tylko bogiem wojny, ale także prawa, honoru, przysięg, sprawiedliwości
oraz nieba. Warto w tym miejscu przytoczyć jeden z przydomków Odyna – Hangatýr – Bóg Wisielców. Historycy
uważają, że przydomek ten był we wcześniejszych wiekach jedną z wariacji
imienia Týra i podkreślał sprawiedliwy
charakter tego boga.
Trzecim argumentem jest
znalezisko z miejscowości Negova (obecna Słowenia). Odkopany w 1929 roku hełm
(nazywany hełmem z Negau, od austriackiej nazwy miejscowości), datowany na ok.
600 r p.n.e., ma umieszczoną na sobie runiczną inskrypcję o treści Harixasti Teiwa. Sentencję tą można
przetłumaczyć jako Dowódca (Patron) armii
Tiwaz (Tyr).
Źródło: https://rokus01.wordpress.com/2011/05/15/old-germanic-in-la-tene/,
data odczytu: 08.04.2019.
W epoce, w której
dominował kult Asów, Týr stał
się przede wszystkim bogiem wojny. Biorąc pod uwagę, iż Týr był swego czasu głównym bóstwem,
objęcie przez niego sztuki wojennej pokazywało, jak ważną częścią życia w
tamtej epoce była wojaczka. Wojownicy przed bitwami składali blót (ofiarę) z miodu, mięsa i krwi,
modląc się do niego o zwycięstwo lub miejsce w Walhalli. Często przyozdabiano
bronie i tarcze runą Tiwaz, która
miała dodawać siły właścicielom oręża i zbroi. Warto podkreślić, że wojownik
powinien używać ich z rozwagą. Týr
nie patrzył przychylnie na osoby, które złamały topór lub strzaskały tarczę
oznaczoną jego runą.
Starsze wyobrażenia Týra przedstawiają go z włócznią (w
późniejszym okresie włócznia stała się ulubioną bronią Odyna). Imię żony
Tyra nie zachowało się do dnia
dzisiejszego. Jedyne, co o niej wiemy, to że dała się uwieść Lokiemu [1]:
TYR.
Ja bez ręki, ty beze czci, smutna dla obu strata; źle jest wilkowi, gdy musi w
więzach, czekać władców przyćmienia.
LOK.
Milcz Tyrze, zdarzy się twej żonie, że ze mnie syna mieć będzie; łokieć lub
pieniądz, otrzymałżeś kiedy, za tę zniewagę nędzniku?
Jedna z przygód Týra, której treść zachowała się do dnia
dzisiejszego, opowiada o jego wspólnej wyprawie z Thorem po kocioł Hymira. Asowie
postanowili uwarzyć piwo na zbliżającą się ucztę, jednak nie mieli
naczynia odpowiedniej wielkości. Týr
zasugerował, że mogą zwrócić się z prośbą do jego ojca, olbrzyma Hymira, który
posiadał największy kocioł we wszystkich dziewięciu światach. Mit ten
dokładniej opiszę przy notce poświęconej Hymirowi.
Inny
mit dotyczy spętania Fenrira (staronord. Mieszkaniec
Bagien). Fenrir był olbrzymim wilkiem, synem Lokiego. Potomstwo Lokiego
niepokoiło Odyna. Udał się więc do Norn po poradę. Te przepowiedziały mu, że
dzieci Lokiego przyczynią się do śmierci jego i innych bogów. Po powrocie do
Asgardu Odyn zrzucił Jormunganda, innego syna Lokiego o wyglądzie wielkiego
węża, do oceanu w Midgardzie. Córkę Lokiego, Hel, umieścił w podziemnym świecie, który od jej imienia
nazywa się Helheimem (od tej nazwy pochodzi współczesne angielskie słowo hell – piekło). Trzecie dziecko
Lokiego, wilk Fenrir, miał pozostać w Asgardzie pod czujnym okiem bogów. Fenrir
był jednak agresywny wobec tych, którzy próbowali go oswajać i karmić. Tylko Týrowi pozwalał się zbliżać i karmić siebie. Fenrir
rósł i nabierał sił, co niepokoiło Asów. Powodował też coraz większe
zniszczenia podczas swoich zabaw. Odyn postanowił spętać bestię. Użyto w
tym celu dwóch magicznych łańcuchów. Pierwszym z nich był Leying.
Fenrir zerwał go jednak bez problemu. Asowie wykuli więc solidniejszy łańcuch i
rzucili na niego potężniejsze czary – tak powstał Dromi. Jednak Fenrir
zerwał go również bez najmniejszego problemu.
Asowie zwrócili się z prośbą do krasnoludów ze
Svartalfheimu, najbieglejszych kowali we wszystkich dziewięciu światach. Ci
stworzyli magiczną sieć Gleipnir (staronord. Otwartość) z dźwięku
kociego stąpania, z brody niewiasty, z korzeni gór, ze ścięgien niedźwiedzia, z
oddechu ryby oraz z ptasich wymiocin[2].
Asowie nakłonili Fenrira, by spróbował zmierzyć się z tą siecią. Przekonywali
go, że to forma zawodów. Uspokajali zarazem, że skoro nie miał problemu z
potężnymi łańcuchami, to i z siecią grubości pajęczyny także nie powinien mieć.
Fenrir wyczuł postęp. Zgodził się na próbę, jednak postawił warunek –
któryś z bogów miał włożyć rękę do jego pyska. Chętnych nie było zbyt wielu.
Tylko Týr zdobył się na odwagę, by wsunąć prawą
dłoń do paszczy swojego podopiecznego. Kiedy sieć Gleipnir została narzucona na wilka, ten
zrozumiał, że dał się uwięzić. Szarpał się i miotał, ale magiczne więzy
krasnoludów nie puszczały. Wtedy odgryzł swojemu opiekunowi dłoń. Od tej pory Týr nosił przydomek Einhendr
- Jednoręki, w miejsce wcześniejszego
Sättir
Manna – Pojednawca Ludzi. Stare wikińskie porzekadło mówi, że Týr nie podaje ręki na zgodę. W kulturze dawnej Skandynawii, podobnie jak obecnie, w geście pojednania, ludzie ściskali sobie prawą dłoń. Przysłowie oznacza, że nie ma mowy o zgodzie pomiędzy naprawdę skonfliktowanymi osobami.
Týr nawet po stracie prawicy pozostał bogiem wojny. Kalectwo
wymusiło od niego nauczenie się walki lewą ręką i noszenia tarczy na kikucie prawej. W dniu Ragnaröku stanie do walki z czterookim psem bogini Hel – Garmem. Garm rzuci
się na boga wojny, gryząc dotkliwie. W chwili, w której Týr będzie znajdował
się pod bestią, rozpłata jej brzuch mieczem. Oboje zginą w tym pojedynku od
odniesionych ran.
[1]
Edda
starsza i młodsza, tłum.
Joachim Lelewel, wyd. Armoryka 2012, s. 69.
[2] Tyr,
encyklopediafantastyki.pl/index.php?title=Tyr, data odczytu: 24.01.2016.