Keodred, Muspelheim, 2023 rok |
Poprzednim
razem opisałem narodziny olbrzyma Ymira.
Kiedy żar Muspelheimu spotkał lód Nilfheimu powstała życiodajna woda. Dziś
chciałbym skupić się na pierwszym z tych światów - Krainie Ognia Muspelheim. Pierwszy cytat, który
opisuje to miejsce pochodzi z pieśni Gylfiaginning (Gylfa
Omamienie):
Przed wszystkim jednakże był
Muspelhejm (świat ognia), jaśniejący i gorejący, nieprzystępny. Panuje w nim
Surtur (czarny) słońce ruchawe iskrzy się na końcu jego miecza, przyjdzie on na
końcu wieków wojować z bogi. Rzeki Eliwager, oddalały się od źródeł tak dalece,
że trucizna, którą płynęły, krzepła, marzła, i przepaść ze strony północnej
lodem wypełniała. Tym sposobem Ginnungagap (przepaść czyli próżna przestrzeń)
była w północy lodem i zziębłą mgłą wypełniona, południowa widoczna od
błyskawic i jasności z Muspelhejmu wypływających.[1]
Z
tego fragmentu dowiadujemy się, że Muspelheim
leży na południe od Ginnungagapu,
a jego władcą jest Surtur (Surtr) – ognisty olbrzym. Być może to on
kierował ciepłym wiatrem, który stopił lodowce Nilfheimu u zarania dziejów, o czym pisałem ostatnim razem.
Przytoczony fragment wspomina także, że Surtur
przybędzie przy końcu świata, Ragnaröku,
by walczyć z bogami. Tworzy to klamrową kompozycję mitologii nordyckiej, w
której świat zaczyna się i kończy w ogniu.
Źródło obrazka:https://metalstate.wordpress.com/2011/04/04/album-review-amon-amarth-surtur-rising/,
data odczytu: 13.04.2019.
Muspelheim
był miejscem wypełnionym lawą i płomieniami, według Eddy nieprzystępnym dla istot pochodzących z innych światów. Etymologia nazwy Muspelheim nie jest do końca jasna,
jednak literatura tradycyjnie wywodzi ją od słów Mund-Spilli Heim, co może oznaczać Krainę Niszczycieli lub Zniszczoną
Krainę[2]. Jego
mieszkańcy nazywani byli też Synami
Muspelu (staronord. Múspellssynir,
Múspellsmegir), Ognistymi Olbrzymami (staronord. Eldþursar, Eldjötnar) lub
inaczej Niszczycielami (staronord. Rjúfendr). Studiując Eddę nie można jednoznacznie stwierdzić, czy
te trzy nazwy odnoszą się do jednej rasy olbrzymów, czy może do trzech różnych
rodzajów potworów z Muspellheimu.
Odniesienie
do Muspelheimu możemy jeszcze znaleźć
w poemacie Fjölsvinnsmál. Wspomniana
jest tam postać imieniem Sinmara (Sinmöru). Przyjmuje się, że to imię nie jest pochodzenia nordyckiego, i powstało w późniejszych wiekach niż Edda
Sturlusona. Rdzeń Mara wiąże się tradycyjnie z określeniem Widziadła,
Zmory. Sinmara jest wymienia obok Surtura, przez co uważa
się ją za małżonkę władcy Muspelheimu. Fjölsvinnsmál opisuje
dalej, iż była ona posiadaczką broni o nazwie Lævateinn, która spoczywała w jej skrzyni zamkniętej na
dziewięć zamków (liczba ta często przewija się przez całą mitologię nordycką).
Nazwę Lævateinn można tłumaczyć jako Raniącą Różdżkę. Henry Adams Bellows
utożsamia ją z gałązką jemioły, która zabiła Baldura[3].
Synowie Muspelu
ostatni raz pojawią się, kiedy ruszą na Asgard
podczas Ragnaröku. Spróbują
przejechać tęczowy most Bifröst. Most
ten zarwie się pod kopytami ich koni. Opis ten wskazuje na fakt, iż w Muspelheim występował jakiś rodzaj
wierzchowca, być może ognistego konia. Te spośród olbrzymów, które będą w tym
czasie na moście, spadną razem z końmi do rzeki. Reszta ruszy na równinę Vigriðr (lub w innej wersji wyspę Óskópnir). Tam sam Surtur stanie do walki z bogiem Freyem i go zabije, a od jego miecza
spłonie cały znany świat… By później narodzić się na nowo.
Źródło obrazka:https://www.awn.com/vfxworld/method-studios-ignites-fire-demon-surtur-marvels-thor-ragnarok, data odczytu: 13.04.2019.
Imieniem Surtura nazwano kompleks wulkanicznych jaskiń Surtshellir w zachodniej części Islandii. Z kolei szwedzki zespół Amon Amarth nazwał swój ósmy album Surtur Rising. Sam Surtur pojawia się w komiksach Marvela oraz w opartym na nich filmie Thor: Ragnarok.
Na
koniec wspomnę, iż zaktualizowałem notatkę o Szale Bitewnym.
[1] Edda starsza i młodsza, tłum. Joachim
Lelewel, wyd. Armoryka 2012, s. 116.
[2] The Complete Poetical Works of Theodore Tilton in One Volume: With a Preface on Ballad-making and an Appendix on Old Norse Myths & Fables, Theodore Tilton, wyd. Nabu Press, s. 705.
[3] The Poetic Edda: The Mythological Poems, Henry Adams Bellow, wyd.Courier Dover Publications, 2004, s. 245.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz